Warszawie Forum Samorządowe zdecydowanie sprzeciwia się likwidacji warszawskiego lotniska im. Fryderyka Chopina. Dzięki bliskości do centrum miasta, lotnisko jest bardzo wygodne dla podróżujących, a jego likwidacja byłaby nie tylko kłopotem dla pasażerów, ale także poważnym uderzeniem w miasto stołeczne Warszawę.
Pomysł likwidacji lotniska w Warszawie jest motywowany wyłącznie względami politycznymi, które stoją za decyzją rządu PiS o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie. Jest to projekt niezwykle kontrowersyjny o bardzo wątpliwym uzasadnieniu. Wbrew temu, co twierdzą politycy PiS lotnisko Chopina nie wyczerpało swoich możliwości rozwoju i działania.
WFS nie kwestionuje konieczności stopniowego odciążania lotniska na Okęciu. Z powodzeniem może to jednak robić lotnisko w Modlinie, które doskonale uzupełnia ofertę i funkcję lotniska Chopina. Niestety obiekt w Modlinie nie może efektywnie wykorzystywać swojego potencjału ponieważ jego rozwój jest blokowany przez Polskie Porty Lotnicze – współudziałowca tego lotniska. Ten zarządzany przez nominatów PiS podmiot państwowy od lat blokuje decyzje niezbędne dla rozwoju portu lotniczego w Modlinie. Wszystko po to żeby uzasadnić gigantyczną inwestycję CPK. Inwestycję, która pochłonęła do tej pory znaczne pieniądze na setki pracowników zatrudnionych w porcie, który istnieje tylko na papierze.
Oczekujemy od rządu wycofania się z decyzji o likwidacja lotniska Chopina i odblokowania możliwości rozwoju portu w Modlinie. Warszawa ma świetne lotnisko, które nadal powinno funkcjonować i umożliwiać pasażerom wygodne podróżowanie. Wzywamy Prawo i Sprawiedliwość, aby przestało utrudniać życie Warszawie i jej mieszkańcom. Nasze miasto nie potrzebuje CPK, a Polska nie potrzebuje trwonienia kolejnych setek milionów złotych topionych codziennie w ten niepotrzebny projekt.
Nie ma naszej zgody na likwidację lotniska im. Chopina, ale niestety intencje rządzących w tej sprawie nie są jasne. Ówczesny pełnomocnik ds. budowy CPK i zarazem wiceminister infrastruktury, Mikołaj Wild mówił w 2018 r, że „jeśli wkrótce nie zostaną podjęte żadne kroki, do 2020 roku przepustowość Okęcia wyczerpie się całkowicie”. Jak widać okazało to stwierdzenie okazało się bzdurą.
– mówi Grzegorz Gruchalski, przewodniczący Warszawskiego Forum Samorządowego.